niedziela, 4 listopada 2007
Arturo, dnia 14.08.2006
Witaj, Juanito !
To nie jest tak, jak myślisz !!
Jestem załamany, bo stwierdziłem: "Jaki JA jestem brzydki !!"
Jesteś dokładnie jak, opisane przez Ciebie, rzeźby.
A teraz, powiedz mi moje dziecko, ile masz faktycznie lat ? Czy,
świadomie lub niechcący, nie podsunęłaś mi zdjęć swojej córki ?
Pozdrawiam Arturo
PS. Mam nadzieję, że tekst: " to w takim razie już nie będę pisała"
to tylko żart ?! Słowa trzeba zawsze dotrzymywać !!!!!!!!!!!!!!!!!!
DESZCZOWY DZIEŃ
Dzień tu dzisiaj jest deszczowy.
Nawet myśli w locie mokną,
kiedy idą w ślad za tobą,
kiedy smętnie patrzę w okno.
I ożywia mnie nadzieja
(wiersz podpiera ją dość skromnie),
że gdy rzucisz wzrokiem w okno,
to pomyślisz czasem o mnie.
Deszcz ten zmywa brudy świata,
lecz rozmywa też nadzieje...
Zobaczyłem to po latach -
- wiatr tak robi, kiedy wieje !
Marzy mi się MAX - kopuła,
co pokryje nasze życie,
czas i przestrzeń nam posprząta -
- poukłada należycie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz